Znaczenie Korytarza Środkowego dla Azji Centralnej
Zaproszenie na FRACHT 2024
Po cov-19 a szczególnie ataku Rosji na Ukrainę także Sektor Transport Spedycja Logistyka zmaga się z wieloma zaskakującymi konsekwencjami. W bardzo krótkim czasie nastąpiło zwielokrotnienie wysokości stawek transportowych, weszły bardzo liczne międzynarodowe sankcje świata Zachodniego na Rosje i współpracujące z Rosja Kraje i firmy. Razem z wielkim transferem pieniądza z budżetu i Banków Centralnych wspierających społeczeństwa i chroniących firmy wybuchła w bardzo krótkim czasie powszechnie także wysoka inflacja.
To przełożyło się i przekłada w skali dotąd nie spotykanej na napięcie ekonomiczne a światowa, europejska, czy niemiecka i polska gospodarkę naraziło na nieznana dotąd skalę niepewności i zaskakująca w krótkim okresie skala zmian otoczenia biznesu.
Cóż z tego, ze po półtora roku pikującej w górę inflacji teraz także cena frachtu na morzu i ladzie powróciła do poziomów z przed covid skoro to wszystko uderzyło w budżety domowe , kondycje firm i brak optymizmu i wymuszonej strachem przed przyszłością oszczędności wydatków, zakupów i inwestycji.
Wystarczy podać poziom liczby kontenerów z Niemiec i Polski w eksporcie do Chin -w ostatnich miesiącach od 60 do 80 procent mniej aby uzmysłowić sobie skale problemu. Teraz zaś dochodzą konsekwencje ataków Huti, zagrożeń dla Morza Czerwonego i Kanału Sueskiego czy poziomu wody w Kanale Panamskim
Stąd Azja Centralna, która w tych trudnych czasach rozwija swoje PKB szybciej prawie 3 razy od średniej światowej stała się ważnym i przyszłościowym Partnerem o który toczy się nie tylko ekonomiczna ale i polityczna rywalizacja. Popatrzycie choćby ile spotkań liderów Azji Centralnej i w jakich Krajach odbyło się od września z Prezydentami i Premierami Krajów Azji , z Xi, Putinem, liderami Japonii i Korei, szczytów Szanghajskiej Organizacji, spotkania Organizacji Narodów Tureckich czy C5 Kraje Zatoki Arabskiej. Przypominam tez ważne spotkania w najwyższym formacie w Brukseli, Berlinie, Paryżu czy wyjazdowe Prezydentów Niemiec i Francji, Kierownictwa UE czy Sekretarza Stanu USA. To wszystko jeszcze bardziej wpływa na polityczne decyzje inwestowania w Korytarz TransKaspijski. A rozwój Korytarza Środkowego wpłynie na perspektywy handlowe i biznesowe współpracy z Unią Europejską a szczególnie Europą Wschodnią i Południową.
Pamiętajmy ze nasz świat nie tylko z powodu wojny na Ukrainie szuka nowych polityczno-ekonomicznych relacji choć ciagle liczymy na opamiętanie Moskwy i zakończenie konfliktu. Wydaje się ze strategia Kremla jest jasna: do wyborów w USA nie będzie nawet rozejmu. Z tych powodów Korytarz Chiny Azja Centralna Kaukaz -Morze Czarne czy Turcja staje się coraz ważniejszy chociaż do tej pory obsługuje około 3 % lądowego transportu Chiny-UE.
Warto wiec śledzić decyzje Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej, rzędów w Berlinie i w Warszawie co robimy aby utrzymać wydolność podstawowej trasy kolejowej i jak nasze firmy aktywnie wchodzą na nowe nie tylko transportowe szlaki do Azji Centralnej. Pamiętajmy tez o naszym niemiecko-polskim potencjale w budowie i wyposażaniu infrastruktury, ofertować budowę portów czy towarowych przejść granicznych także na tym Szlaku. Dostawach sprzętu transportowego dla kolei i transportu drogowego. W końcu przypomnieć należy europejskim politykom i biznesowi o naszym wspólnym polsko-niemieckim doświadczeniu we współpracy z Azją Centralną czy Krajami Kaukazu.
Dlaczego mówię o tej możliwej wspólnej eskalacji naszej i niemieckiej aktywności i rysujących się nowych szans w Azji Centralnej i na Kaukazie? Bo nie ma czasu a partnerska współpraca polsko-niemiecka w transportowej obsłudze tras Chiny- Kazachstan- Białoruś -Polska -Niemcy z wielu względów dała niespotykany wzrost polskiego potencjału firm TSL świetnie wyrażony w pracy przewozowej, ilości zatrudnionych czy dochodach do polskiego budżetu z portów i przejść granicznych.
Dlatego tak wysoko cenimy w Izbie Polska Azja gdzie funkcjonują aktywnie także Sekcja TSL i Sekcja Azja Centralna i Kraje Kaukazu doświadczenie i już wielki wypracowany potencjał działania SCHNEIDER GROUP, Rabena czy polskiej Omida Group czy CSL, Xspedycji i innych.
Teraz po dobrych 30 latach współdziałania polskich i niemieckich firm na rynku Unii Europejskiej czas na nowe rozdania i wspólne działania na tych nowych i ważnych dla naszych gospodarek rynkach. Jeśli wiec SCHNEIDER GROUP ma potencjał i wielkie praktyczne doświadczenie -choćby 5 lat działalności w Uzbekistanie, Kazachstanie czy Azerbejdżanie, InPost ma już ponad 20 tysięcy paczkomatów za granicą a w Polsce działają głowni zagraniczni i silni krajowi dystrybutorzy z Sektora E-commerce to trzeba to wykorzystać bo w gospodarce to nie jak w matematyce gdzie 1 =1 zawsze równa się dwa. Jeśli nasz polski, atrakcyjny 1 dobrze przygotowany dodamy do walorów oferty i możliwości naszych Partnerów to wyjdzie nie 2 czy trzy ale 4 a może nawet i 5.
Nie czekajmy więc w ekspansji na te nowe rynki w Azji Centralnej czy na Kaukazie na zmieniające się Strategie Komisji Europejskiej, decyzje rządów w Berlinie, Paryżu czy i w Warszawie ale teraz nie tracąc czasu: „wszystkie ręce na pokład”. Co razem możemy zrobić lepiej, łącząc potencjał , doświadczenia i dzieląc się kontaktami i dorobkiem.
Dlatego tak bardzo liczymy po politycznych zmianach po ostatnich wyborach, ze działania naszych firm i organizacji biznesu będą miały dodatkowe wsparcie i zrozumienie rządu i samorządu. A rozmowy polsko-europejskie czy polsko-niemieckie będą się zaczynać od tego co łączy i inspiruje a nie tego co dzieli. Moje wieloletnie doświadczenie, ekonomisty, polityka, ministra gospodarki a od 8 lat prezesa Izby Polska Azja mówi; To nowa i korzystna sytuacja kiedy razem możemy więcej. Wykorzystajmy to. Zapraszam wiec do aktywnego udziału we Fracht 2024 gdzie nie tylko z liczną reprezentacją naszych Partnerów omówimy co razem możemy lepiej zrobić nie tylko na Nowych Transportowych Korytarzach do Polski.
Z poważaniem
Janusz Piechociński
Prezes
Izba Przemysłowo – Handlowa Polska – Azja